Przygotowania do sezonu idą pełną parą. O wynikach rekrutacji i planach na najbliższy czas wypowiedział się Prezes Rockets – Michał Tittinger.

Kandydaci nie zawiedli i licznie przybyli na rekrutację. Chęć dołączenia do Rakiet zgłosiła grupa ponad 20-tu młodych mężczyzn o bardzo różnych parametrach wagowo-wzrostowych. – To bardzo dobrze, gdyż nasza drużyna potrzebuje wzmocnień praktycznie we wszystkich formacjach. Nie ukrywam, że liczyliśmy na duży zaciąg “świeżej krwi” zarówno do linii ofensywnej jak i defensywnej – ocenia Michał Tittinger.

Proces rekrutacji przeszło pomyślnie 15-tu kandydatów, którzy już w dniu wczorajszym uczestniczyli w treningu Rockets. W grupie tej są być może przyszli zawodnicy, którzy wzmocnią kilka formacji.

– Wraz z początkiem listopada rozpoczęliśmy okres przygotowawczy do przyszłorocznych rozgrywek. – mówi Tittinger. – Obecnie trenujemy “na zewnątrz” na Orliku, gdzie pracujemy nad kondycją, ogólną sprawnością i prawidłową formą biegu oraz na sali gimnastycznej, gdzie treningi nastawione są na pracę nad siłą. Dzięki temu rekruci, którzy dołączyli do zespołu będą mieli okazję w sposób bardzo płynny wkomponować się w naszą grupę, stopniowo wdrażając się w niuanse treningu futbolowego. Za kilka tygodni rozpoczniemy pracę nad techniką poszczególnych pozycji.

A jak wygląda sytuacja zespołu na starcie okresu przygotowawczego? – Po rozegraniu dwóch sezonów, po jednym w PLFA-8 i PLFA-II, drużyna Rakiet ma wstępnie ukształtowany “roster”. – ocenia Prezes Rakiet. – To pozwala rozegrać mecz choćby jutro. Obecny skład osobowy to ponad 50-ciu zawodników. Jednak aby rywalizować o najwyższe cele w dywizji oraz całej lidze, ciągle szukamy wzmocnień oraz przede wszystkim sponsorów. – dodaje Michał Tittinger. – Jesteśmy otwarci na współpracę, która pomogłaby nam zgromadzić odpowiedni budżet potrzebny do spokojnego rozegrania całego sezonu.